

02.05.202512:03
104 lat temu wybuchło III Powstanie Śląskie.
III powstanie śląskie – wystąpienie zbrojne trwające od 2/3 maja do 5 lipca 1921 r., mające na celu przyłączenie Górnego Śląska do Polski. Ostatnie z trzech powstań śląskich.
Powstanie to było jedną z pięciu polskich insurekcji zakończonych sukcesem. Wraz z dwoma powstaniami wielkopolskimi: z 1806 r. i z lat 1918–1919, powstaniem sejneńskim z 1919 r. oraz II powstaniem śląskim z 1920 r. jest zaliczane do zwycięskich powstań narodowych w historii Polski. W trakcie III powstania śląskiego doszło do dwóch dużych bitew w rejonie Góry św. Anny i pod Olzą.
III powstanie śląskie – wystąpienie zbrojne trwające od 2/3 maja do 5 lipca 1921 r., mające na celu przyłączenie Górnego Śląska do Polski. Ostatnie z trzech powstań śląskich.
Powstanie to było jedną z pięciu polskich insurekcji zakończonych sukcesem. Wraz z dwoma powstaniami wielkopolskimi: z 1806 r. i z lat 1918–1919, powstaniem sejneńskim z 1919 r. oraz II powstaniem śląskim z 1920 r. jest zaliczane do zwycięskich powstań narodowych w historii Polski. W trakcie III powstania śląskiego doszło do dwóch dużych bitew w rejonie Góry św. Anny i pod Olzą.
Reposted from:
AN ŁÓDŹ



28.04.202516:56
Brainrot to zjawisko, w którym przez nadmiar bezwartościowych treści (np. scrollowania TikToka, memów, shitpostingu) nasz mózg zaczyna pracować na autopilocie. Tracimy zdolność skupienia, kreatywność i chęć do robienia czegokolwiek sensownego.
Długotrwały brainrot powoduje wypalenie, brak motywacji, rozdrażnienie czy też poważne problemy z koncentracją.
Dlatego ważne jest, żeby dbać o higienę cyfrową.
Zastanów się, co wrzucasz do swojej głowy: czy Cię to rozwija, inspiruje, daje Ci coś pozytywnego? Czy tylko zamulony tracisz czas przeglądając filmy jak wygenerowany rekin w adidasach biega po plaży?
Świadome wybieranie treści = szacunek do własnego czasu i zdrowia psychicznego.
Dbaj o siebie. Twój mózg to nie śmietnik.
Śmierć ducha zaczyna się w głowie.
Długotrwały brainrot powoduje wypalenie, brak motywacji, rozdrażnienie czy też poważne problemy z koncentracją.
Dlatego ważne jest, żeby dbać o higienę cyfrową.
Zastanów się, co wrzucasz do swojej głowy: czy Cię to rozwija, inspiruje, daje Ci coś pozytywnego? Czy tylko zamulony tracisz czas przeglądając filmy jak wygenerowany rekin w adidasach biega po plaży?
Świadome wybieranie treści = szacunek do własnego czasu i zdrowia psychicznego.
Dbaj o siebie. Twój mózg to nie śmietnik.
Śmierć ducha zaczyna się w głowie.
Reposted from:
Ultras Not Reds



26.04.202512:31
🇺🇦🇵🇱 Ukrainian kids in Gorzów Wielkopolski fix the Polish flag that was falling from the street post
Only white refugees welcome!
❗️Rescue channel
📤 Contact us - @Notreds_bot
Only white refugees welcome!
❗️Rescue channel
📤 Contact us - @Notreds_bot


22.04.202517:01
O prawdziwej sztuce…
Wybierając się w trakcie ostatnich miesięcy na kilka przedstawień teatralnych, nie chce podawać nazw spektakli, aby nie robić reklamy dla wątpliwej sztuki, zostałam bardzo z jednej strony zaskoczona, z drugiej zażenowana.
Chciałabym poruszyć temat sztuki, ponieważ mam wrażenie, że „schodzi ona na psy”.
Na samym początku warto wyjaśnić jednak, co oznacza słowo sztuka. Najprościej ujmując, to część kultury, mająca w swoim składzie utwory i inne dzieła.
Według Słownika Języka polskiego PWN to „dziedzina działalności artystycznej wyróżniana ze względu na reprezentowane przez nią wartości estetyczne; też: wytwór lub wytwory takiej działalności”.
XXI wiek to czas wielkiego rozwoju również sztuki, która została opanowana w dużym stopniu przez wszelkiej maści lewactwo.
Sztuka ma uwrażliwiać człowieka na wszelkie piękno. Niestety w wielu przedstawieniach, utworach ciężko odnaleźć jakiejkolwiek piękno.
Pamiętam jak kilka lat temu, w polskich placówkach teatralnych wystawiany był spektakl „Klątwa”. Przedstawienie obrażało Kościół Katolicki i nie mam na myśli instytucji kościoła, ale każdą osobę, która wierzy w Boga. W „Klątwie” dosłownie wyśmiewano się z patriotyzmu czy namawiano do aborcji. Pamiętam jak dzisiaj protesty pod Teatrem Rozrywki w Chorzowie protesty środowisk Pro -Life czy nacjonalistycznych i patriotycznych przeciwko pokazaniu tej „sztuki” przed widzami na śląskiej ziemi. Co ciekawe w protestach uczestniczyły osoby, które nie są Katolikami czy Chrześcijanami. Były po prostu obrzydzone treściami, które ukazały się widzom w „Klątwie”.
Czy prawdziwa sztuka ma obrażać uczucia innych osób? Tak, rozumiem wolność twórczą, ale przecież logiczne i oczywiste jest, że ona kończy się w momencie, gdy zaczyna przekraczać się granice innych osób.
Jestem wielką fanką szeroko pojętej sztuki i teatru Odnoszę wrażenie, że wartość danego dzieła zawyżana jest tylko i wyłącznie z powodu celów komercyjnych, aby przyciągnąć jak najwięcej widzów, nawet takich, którzy nie mają z nią na co dzień żadnej styczności. Nie jest też prawdziwą sztuką, taka, którą ocenia się na podstawie jej wpływu na innych ludzi.
Nie ulega wątpliwości, że nacjonalista musi być koniecznie osobą, broniącą prawdziwej sztuki. I nie mam tu wcale na myśli, tylko i wyłącznie takiej z dawnych lat, czy nawet z czasów antycznych.
Współczesna sztuka też niesie ze sobą ogromną wartość. Powinna być ona jednak na pewno oryginalna, ciekawa, potrafią przyciągnąć widza, ale przede wszystkim odnosząca się do prawdziwych wartości, a nie promująca różnego rodzaju dewiacje, czy obrażająca prawdziwe wartości.
Prawdziwa sztuka zadziwia, wzrusza, zmusza zwykłego człowieka do refleksji nad sobą i nad swoim życiem.
Przedstawienia, na których byłam no cóż. Treść nudna i bardzo łatwa do przewidzenia, wartość gry aktorskiej u niektórych osób bardzo niska. Gdybym wiedziała, że udaje się na takie badziewie, nigdy w życiu nie udałabym się na nie. Szkoda pieniędzy i przede wszystkim czasu. Sale teatralne były niestety pełne. Podejrzewam, że część ludzi zapewne miała podobne odczucia do moich, jednak spora część osób na sali, była tym prymitywizmem po prostu zachwycona.
Ubolewam, że współczesne jednostki ludzkie zachwycają się tak bardzo bylejakością i tak łatwo można im wcisną byle co do ręki.
Nacjonalista ma poważne zadanie. Nie dawać ponieść się trendom współczesnej sztuki, płynąć pod prąd, obcować tylko z prawdziwą sztuką. Wychować swoje dzieci i być wzorem dla innych osób, ukazywać cenną i piękną sztukę, w jej różnych formach.
Wybierając się w trakcie ostatnich miesięcy na kilka przedstawień teatralnych, nie chce podawać nazw spektakli, aby nie robić reklamy dla wątpliwej sztuki, zostałam bardzo z jednej strony zaskoczona, z drugiej zażenowana.
Chciałabym poruszyć temat sztuki, ponieważ mam wrażenie, że „schodzi ona na psy”.
Na samym początku warto wyjaśnić jednak, co oznacza słowo sztuka. Najprościej ujmując, to część kultury, mająca w swoim składzie utwory i inne dzieła.
Według Słownika Języka polskiego PWN to „dziedzina działalności artystycznej wyróżniana ze względu na reprezentowane przez nią wartości estetyczne; też: wytwór lub wytwory takiej działalności”.
XXI wiek to czas wielkiego rozwoju również sztuki, która została opanowana w dużym stopniu przez wszelkiej maści lewactwo.
Sztuka ma uwrażliwiać człowieka na wszelkie piękno. Niestety w wielu przedstawieniach, utworach ciężko odnaleźć jakiejkolwiek piękno.
Pamiętam jak kilka lat temu, w polskich placówkach teatralnych wystawiany był spektakl „Klątwa”. Przedstawienie obrażało Kościół Katolicki i nie mam na myśli instytucji kościoła, ale każdą osobę, która wierzy w Boga. W „Klątwie” dosłownie wyśmiewano się z patriotyzmu czy namawiano do aborcji. Pamiętam jak dzisiaj protesty pod Teatrem Rozrywki w Chorzowie protesty środowisk Pro -Life czy nacjonalistycznych i patriotycznych przeciwko pokazaniu tej „sztuki” przed widzami na śląskiej ziemi. Co ciekawe w protestach uczestniczyły osoby, które nie są Katolikami czy Chrześcijanami. Były po prostu obrzydzone treściami, które ukazały się widzom w „Klątwie”.
Czy prawdziwa sztuka ma obrażać uczucia innych osób? Tak, rozumiem wolność twórczą, ale przecież logiczne i oczywiste jest, że ona kończy się w momencie, gdy zaczyna przekraczać się granice innych osób.
Jestem wielką fanką szeroko pojętej sztuki i teatru Odnoszę wrażenie, że wartość danego dzieła zawyżana jest tylko i wyłącznie z powodu celów komercyjnych, aby przyciągnąć jak najwięcej widzów, nawet takich, którzy nie mają z nią na co dzień żadnej styczności. Nie jest też prawdziwą sztuką, taka, którą ocenia się na podstawie jej wpływu na innych ludzi.
Nie ulega wątpliwości, że nacjonalista musi być koniecznie osobą, broniącą prawdziwej sztuki. I nie mam tu wcale na myśli, tylko i wyłącznie takiej z dawnych lat, czy nawet z czasów antycznych.
Współczesna sztuka też niesie ze sobą ogromną wartość. Powinna być ona jednak na pewno oryginalna, ciekawa, potrafią przyciągnąć widza, ale przede wszystkim odnosząca się do prawdziwych wartości, a nie promująca różnego rodzaju dewiacje, czy obrażająca prawdziwe wartości.
Prawdziwa sztuka zadziwia, wzrusza, zmusza zwykłego człowieka do refleksji nad sobą i nad swoim życiem.
Przedstawienia, na których byłam no cóż. Treść nudna i bardzo łatwa do przewidzenia, wartość gry aktorskiej u niektórych osób bardzo niska. Gdybym wiedziała, że udaje się na takie badziewie, nigdy w życiu nie udałabym się na nie. Szkoda pieniędzy i przede wszystkim czasu. Sale teatralne były niestety pełne. Podejrzewam, że część ludzi zapewne miała podobne odczucia do moich, jednak spora część osób na sali, była tym prymitywizmem po prostu zachwycona.
Ubolewam, że współczesne jednostki ludzkie zachwycają się tak bardzo bylejakością i tak łatwo można im wcisną byle co do ręki.
Nacjonalista ma poważne zadanie. Nie dawać ponieść się trendom współczesnej sztuki, płynąć pod prąd, obcować tylko z prawdziwą sztuką. Wychować swoje dzieci i być wzorem dla innych osób, ukazywać cenną i piękną sztukę, w jej różnych formach.


14.04.202507:13
Prymatem – przetrwanie biologiczne
W obecnych warunkach totalnej degeneracji i upadku – jesteśmy otoczeni. Osacza nas zewnętrzne koło wrogów cywilizacyjnych i jarzmi nas wewnętrzny krąg zdrajców i pasożytów. „Żyjąc”, a raczej „przeżywając agonię” w warunkach totalnego braku alternatyw nie możemy więcej pozwalać sobie na pogłębianie podziałów wewnątrz naszej nielicznej grupy.
Jest nas mniej niż 4,5 procent w skali całej ludności żyjącej na kuli ziemskiej. Prędzej, czy później zostaniemy wyparci z naszej przestrzeni życiowej banalną ilością i ekspansją. Już teraz, okaleczona licznymi wojnami Europa, pada ofiarą straszliwej inwazji barbarzyńców. W takich warunkach – naszym wyborem może być jedynie konsolidacja. Nie możemy pozwolić sobie na konflikty wewnętrzne. Wszelkie pytania dotyczące sporów historycznych czy politycznych powinny być odłożone „na potem”. Obecnie naszym losem jest biologiczna śmierć Rasy. Nie ważny jest interes jakiejś konkretnej nacji lub narodu, jeśli cała rasa, będąca nosicielem wartości, które prowadziły nas przez wieki, zginie. Osoba, przejawiająca drobiazgowy i szowinistyczny nacjonalizm – jest osobą, która jedynie dąży do tego, by jego naród zniknął z kuli ziemskiej, jako ostatni. My z kolei – dążymy do tego by nasza Rasa przetrwała, jako gatunek.
Jesteśmy Polskimi Nacjonalistami, ale dlatego, że jesteśmy Polakami i działając lokalnie możemy zacząć od ratunku swojego narodu. Lecz nie jesteśmy jednie Polakami, jesteśmy też dumnymi przedstawicielami Białej Rasy i majestatycznej kultury Zachodu, co sprawia, że jesteśmy Białymi Nacjonalistami. Propagujemy Słowiańską jedność i ideę Międzymorza, ale nie dlatego, że zależy nam tylko na przetrwaniu Słowian, lecz dlatego, że w obliczu tworzącego się wokół nas Armagedonu, to jest działanie na rzecz części składowej tego Białego Internacjonalizmu, którego potrzebujemy, by przetrwać, bo w obecnych warunkach, gdy znakiem rozpoznawczym jest kolor skóry – żadne podziały nie mogą być istotne.
Dla Krwi, Wiary i Dziedzictwa. W imię Boga.
#SB_ogolne
W obecnych warunkach totalnej degeneracji i upadku – jesteśmy otoczeni. Osacza nas zewnętrzne koło wrogów cywilizacyjnych i jarzmi nas wewnętrzny krąg zdrajców i pasożytów. „Żyjąc”, a raczej „przeżywając agonię” w warunkach totalnego braku alternatyw nie możemy więcej pozwalać sobie na pogłębianie podziałów wewnątrz naszej nielicznej grupy.
Jest nas mniej niż 4,5 procent w skali całej ludności żyjącej na kuli ziemskiej. Prędzej, czy później zostaniemy wyparci z naszej przestrzeni życiowej banalną ilością i ekspansją. Już teraz, okaleczona licznymi wojnami Europa, pada ofiarą straszliwej inwazji barbarzyńców. W takich warunkach – naszym wyborem może być jedynie konsolidacja. Nie możemy pozwolić sobie na konflikty wewnętrzne. Wszelkie pytania dotyczące sporów historycznych czy politycznych powinny być odłożone „na potem”. Obecnie naszym losem jest biologiczna śmierć Rasy. Nie ważny jest interes jakiejś konkretnej nacji lub narodu, jeśli cała rasa, będąca nosicielem wartości, które prowadziły nas przez wieki, zginie. Osoba, przejawiająca drobiazgowy i szowinistyczny nacjonalizm – jest osobą, która jedynie dąży do tego, by jego naród zniknął z kuli ziemskiej, jako ostatni. My z kolei – dążymy do tego by nasza Rasa przetrwała, jako gatunek.
Jesteśmy Polskimi Nacjonalistami, ale dlatego, że jesteśmy Polakami i działając lokalnie możemy zacząć od ratunku swojego narodu. Lecz nie jesteśmy jednie Polakami, jesteśmy też dumnymi przedstawicielami Białej Rasy i majestatycznej kultury Zachodu, co sprawia, że jesteśmy Białymi Nacjonalistami. Propagujemy Słowiańską jedność i ideę Międzymorza, ale nie dlatego, że zależy nam tylko na przetrwaniu Słowian, lecz dlatego, że w obliczu tworzącego się wokół nas Armagedonu, to jest działanie na rzecz części składowej tego Białego Internacjonalizmu, którego potrzebujemy, by przetrwać, bo w obecnych warunkach, gdy znakiem rozpoznawczym jest kolor skóry – żadne podziały nie mogą być istotne.
Dla Krwi, Wiary i Dziedzictwa. W imię Boga.
#SB_ogolne
10.04.202515:02
W województwie mazowieckim Straż Graniczna zlikwidowała grupę przestępczą zajmująca się nielegalnym przerzutem imigrantów z Afryki, Azji Centralnej i Dalekiego Wschodu do Polski, oraz ich nielegalnym pobycie w kraju. Gang działał wykorzystując jeden z powiatowych urzędów pracy. W sprawie zatrzymane zostały trzy osoby w tym dwóch wysokich rangą urzędników państwowych którzy trafili już do aresztu tymczasowego. Dochodzenie w sprawie prowadzi prokuratura w Grójcu. W latach 2018-2024 grupa umożliwiła około 12,5 tys. osób uzyskanie dokumentów pobytowych w Polsce.
Na pohybel zdrajcom narodu!
Na pohybel zdrajcom narodu!


02.05.202506:12
2 maja – Dzień Flagi
Flaga to znak, który unosi się nad naszymi marzeniami i historią. To symbol, który łączy pokolenia, przypomina o tym, co nas kształtuje, o wolności
za którą walczyli nasi przodkowie.
Flaga to znak, który unosi się nad naszymi marzeniami i historią. To symbol, który łączy pokolenia, przypomina o tym, co nas kształtuje, o wolności
za którą walczyli nasi przodkowie.


27.04.202511:06
W czasach, gdy świat pędzi ku zatraceniu w bezkształtnej masie globalizacji, my Słowianie musimy pamiętać, kim jesteśmy. Nasze korzenie sięgają głębiej niż niejedno imperium, które powstało i upadło. Jesteśmy dziećmi tej ziemi, wychowani na jej trudzie, ukształtowani przez surowy klimat, wojny i wieki niezłomnej walki o przetrwanie. Słowiańska dusza jest nie tylko legendą przeszłości jest siłą, która nadal tli się w naszych sercach.
Nasi przodkowie nie budowali swojej wielkości na podboju innych narodów dla chwały złota czy niewolnictwa. Ich siła leżała w jedności, honorze i niespożytej woli walki o swoją ziemię i wolność. Duch słowiański zawsze stawał naprzeciw najeźdźcom, niosąc tarczę własnej kultury i miecz sprawiedliwości.
To właśnie nasze wartości wierność wspólnocie, odwaga, gościnność i wierność prawdzie sprawiły, że mimo wszystkich burz przetrwaliśmy. I nadal przetrwamy.
Zanim przyszły religie z dalekich stron, Słowianie czcili siły natury Matkę Ziemię, Pana Piorunów, Duchy Lasu i Wód. Choć wiara się zmieniła, duch oddania życiu w harmonii z przyrodą i szacunku wobec sił większych od człowieka pozostał w nas. Dzisiaj, gdy wielu odcina się od wszystkiego, co pierwotne i prawdziwe, my powinniśmy odnaleźć na nowo tę więź, którą nosimy w naszej krwi.
Granice państw dzielą Słowian, ale nie mogą podzielić naszej duszy. Język, kultura i krew wiążą nas w jedną wielką rodzinę, która musi nauczyć się znowu stać ramię w ramię. Gdy wspólnota krwi i ducha jest silna, żaden obcy wpływ nie jest w stanie nas złamać. To właśnie braterstwo narodów słowiańskich może stać się fundamentem nowej siły, opartej na wzajemnym szacunku, wspólnych celach i nieprzejednanej obronie wartości.
Nasza ziemia to nie tylko gleba to groby naszych przodków, to krew wsiąkła w pola, to modlitwy, pieśni i marzenia kolejnych pokoleń. Ziemia słowiańska uczy pokory i odpowiedzialności. Nie jest ona towarem na sprzedaż, lecz świętością. Każdy Słowianin powinien znać ten obowiązek: bronić swojej ziemi tak, jak broni się rodziny, jak broni się samego życia.
W naszych rękach spoczywa przyszłość. Nowe pokolenie musi być twardsze, mądrzejsze i bardziej świadome niż kiedykolwiek. Musimy znać nasze tradycje, język, historię i kulturę. Musimy być gotowi stanąć w obronie naszej tożsamości nie przez nienawiść do innych, lecz przez niezachwianą miłość do własnego dziedzictwa.
Świat dzisiaj kusi łatwymi wzorcami: bezideowością, konsumpcjonizmem, fałszywą równością, która niszczy wszystko, co piękne i różnorodne. Wynarodowienie to cicha wojna prowadzona bez miecza, ale z większą skutecznością. Tylko ten, kto zna swoje korzenie, kto czerpie siłę z historii swoich przodków, potrafi oprzeć się tej fali samozatracenia.
Słowiańska dusza jest jak ogień czasem przygaszony, ale nigdy zgaszony. To od nas zależy, czy rozpalimy ją na nowo. Przyszedł czas, by powrócić do źródeł, by z dumą i odwagą nieść w przyszłość sztandar naszych przodków.
Pamiętajmy: korzenie dają siłę, a siła rodzi przyszłość.
Nasi przodkowie nie budowali swojej wielkości na podboju innych narodów dla chwały złota czy niewolnictwa. Ich siła leżała w jedności, honorze i niespożytej woli walki o swoją ziemię i wolność. Duch słowiański zawsze stawał naprzeciw najeźdźcom, niosąc tarczę własnej kultury i miecz sprawiedliwości.
To właśnie nasze wartości wierność wspólnocie, odwaga, gościnność i wierność prawdzie sprawiły, że mimo wszystkich burz przetrwaliśmy. I nadal przetrwamy.
Zanim przyszły religie z dalekich stron, Słowianie czcili siły natury Matkę Ziemię, Pana Piorunów, Duchy Lasu i Wód. Choć wiara się zmieniła, duch oddania życiu w harmonii z przyrodą i szacunku wobec sił większych od człowieka pozostał w nas. Dzisiaj, gdy wielu odcina się od wszystkiego, co pierwotne i prawdziwe, my powinniśmy odnaleźć na nowo tę więź, którą nosimy w naszej krwi.
Granice państw dzielą Słowian, ale nie mogą podzielić naszej duszy. Język, kultura i krew wiążą nas w jedną wielką rodzinę, która musi nauczyć się znowu stać ramię w ramię. Gdy wspólnota krwi i ducha jest silna, żaden obcy wpływ nie jest w stanie nas złamać. To właśnie braterstwo narodów słowiańskich może stać się fundamentem nowej siły, opartej na wzajemnym szacunku, wspólnych celach i nieprzejednanej obronie wartości.
Nasza ziemia to nie tylko gleba to groby naszych przodków, to krew wsiąkła w pola, to modlitwy, pieśni i marzenia kolejnych pokoleń. Ziemia słowiańska uczy pokory i odpowiedzialności. Nie jest ona towarem na sprzedaż, lecz świętością. Każdy Słowianin powinien znać ten obowiązek: bronić swojej ziemi tak, jak broni się rodziny, jak broni się samego życia.
W naszych rękach spoczywa przyszłość. Nowe pokolenie musi być twardsze, mądrzejsze i bardziej świadome niż kiedykolwiek. Musimy znać nasze tradycje, język, historię i kulturę. Musimy być gotowi stanąć w obronie naszej tożsamości nie przez nienawiść do innych, lecz przez niezachwianą miłość do własnego dziedzictwa.
Świat dzisiaj kusi łatwymi wzorcami: bezideowością, konsumpcjonizmem, fałszywą równością, która niszczy wszystko, co piękne i różnorodne. Wynarodowienie to cicha wojna prowadzona bez miecza, ale z większą skutecznością. Tylko ten, kto zna swoje korzenie, kto czerpie siłę z historii swoich przodków, potrafi oprzeć się tej fali samozatracenia.
Słowiańska dusza jest jak ogień czasem przygaszony, ale nigdy zgaszony. To od nas zależy, czy rozpalimy ją na nowo. Przyszedł czas, by powrócić do źródeł, by z dumą i odwagą nieść w przyszłość sztandar naszych przodków.
Pamiętajmy: korzenie dają siłę, a siła rodzi przyszłość.
Reposted from:
Radykalne Mazowsze



25.04.202508:02
Dziś pod ministerstwem rolnictwa odbył się protest sadowników przeciwko niegospodarności obecnego rządu. W Wielkopolsce tysiące rządowych hektarów leży ugorem. Informacji o dzisiejszym proteście w mediach brak.


16.04.202513:02
Plemiona zachodniosłowiańskie od wczesnego średniowiecza zamieszkiwały rozległe tereny środkowej Europy od Łaby aż po Bug i od Bałtyku po Karpaty. Tworzyły one złożony, różnorodny świat kulturowy, który z biegiem czasu stał się fundamentem dla tożsamości takich narodów jak Polacy, Czesi, Słowacy czy Łużyczanie. Ich codzienne życie było ściśle związane z naturą cyklem pór roku, ziemią, wodą, niebem. Wiara przodków i rytuały agrarne splatały się z głębokim poczuciem duchowej więzi z otaczającym światem.
W codziennej praktyce dominowały obrzędy rolnicze od siewu, przez żniwa, aż po dożynki połączone z uroczystościami poświęconymi dawnym bogom, takim jak Perun, Swaróg, Mokosz czy Weles. Wielką wagę przywiązywano do słońca i ognia, które symbolizowały życie, siłę i odrodzenie. Święta, jak choćby Noc Kupały, pełne były symboliki oczyszczenia, płodności i mistycznego kontaktu ze światem duchów i przodków.
Społeczność zachodniosłowiańska opierała się na strukturach rodowych i wiecach, gdzie decyzje zapadały wspólnie, nierzadko przy udziale kapłanów czy wróżbitów. Choć struktura społeczna była dość równościowa, wyróżniały się w niej grupy wojowników i starszyzny. Życie skupiało się wokół grodów i osad, często chronionych ziemnymi wałami. Ludność trudniła się rzemiosłem i handlem, utrzymując kontakty z sąsiednimi ludami zarówno słowiańskimi, jak i germańskimi czy bałtyjskimi.
Wejście chrześcijaństwa na te ziemie w X–XII wieku było momentem przełomowym. Nowa religia, wprowadzana zazwyczaj z inicjatywy książąt, przyniosła inne spojrzenie na świat, inne wartości i obyczaje. Choć wiele dawnych praktyk zostało wypartych, część z nich przetrwała w kulturze ludowej w pieśniach, podaniach i zwyczajach jako żywe świadectwo dawnych wierzeń i słowiańskiego ducha, który wciąż tlił się pod powierzchnią nowej wiary.
#SB_mitologia
W codziennej praktyce dominowały obrzędy rolnicze od siewu, przez żniwa, aż po dożynki połączone z uroczystościami poświęconymi dawnym bogom, takim jak Perun, Swaróg, Mokosz czy Weles. Wielką wagę przywiązywano do słońca i ognia, które symbolizowały życie, siłę i odrodzenie. Święta, jak choćby Noc Kupały, pełne były symboliki oczyszczenia, płodności i mistycznego kontaktu ze światem duchów i przodków.
Społeczność zachodniosłowiańska opierała się na strukturach rodowych i wiecach, gdzie decyzje zapadały wspólnie, nierzadko przy udziale kapłanów czy wróżbitów. Choć struktura społeczna była dość równościowa, wyróżniały się w niej grupy wojowników i starszyzny. Życie skupiało się wokół grodów i osad, często chronionych ziemnymi wałami. Ludność trudniła się rzemiosłem i handlem, utrzymując kontakty z sąsiednimi ludami zarówno słowiańskimi, jak i germańskimi czy bałtyjskimi.
Wejście chrześcijaństwa na te ziemie w X–XII wieku było momentem przełomowym. Nowa religia, wprowadzana zazwyczaj z inicjatywy książąt, przyniosła inne spojrzenie na świat, inne wartości i obyczaje. Choć wiele dawnych praktyk zostało wypartych, część z nich przetrwała w kulturze ludowej w pieśniach, podaniach i zwyczajach jako żywe świadectwo dawnych wierzeń i słowiańskiego ducha, który wciąż tlił się pod powierzchnią nowej wiary.
#SB_mitologia


13.04.202513:03
Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej dzień, w którym oddajemy hołd tysiącom polskich obywateli zamordowanych z zimną krwią przez sowieckie NKWD wiosną 1940 roku. Była to zaplanowana i brutalna egzekucja polskiej elity, oficerów Wojska Polskiego, policjantów, lekarzy, nauczycieli, prawników i duchownych. Ludzi, którzy stanowili trzon intelektualny i moralny II Rzeczypospolitej.
Co więcej dzisiejsza Rosja kontynuuje imperialną, agresywną politykę swoich poprzedników. Ta sama mentalność pogardy wobec wolnych narodów, ta sama propaganda, to samo bezprawie. Nic się nie zmieniło zmieniły się tylko niektóre symbole.
Zbrodnia katyńska nie była przypadkiem to była celowa próba unicestwienia polskiej inteligencji i osłabienia narodu. Związek Sowiecki chciał zniszczyć wszystko, co mogłoby być fundamentem niepodległego, wolnego państwa polskiego. Przez dziesięciolecia prawda o Katyniu była zakłamywana. Moskwa zrzucała winę na Niemców, a komunistyczne władze w Polsce milczały lub powielały kłamstwa.
Dopiero po 50 latach władze Rosji przyznały, że za mord odpowiedzialne było NKWD. Sejm RP ustanowił 13 kwietnia Dniem Pamięci w 2007 roku, by przypominać o tej straszliwej zbrodni i oddać należną cześć ofiarom.
Cześć i chwała pomordowanym. Pamiętamy.
Co więcej dzisiejsza Rosja kontynuuje imperialną, agresywną politykę swoich poprzedników. Ta sama mentalność pogardy wobec wolnych narodów, ta sama propaganda, to samo bezprawie. Nic się nie zmieniło zmieniły się tylko niektóre symbole.
Zbrodnia katyńska nie była przypadkiem to była celowa próba unicestwienia polskiej inteligencji i osłabienia narodu. Związek Sowiecki chciał zniszczyć wszystko, co mogłoby być fundamentem niepodległego, wolnego państwa polskiego. Przez dziesięciolecia prawda o Katyniu była zakłamywana. Moskwa zrzucała winę na Niemców, a komunistyczne władze w Polsce milczały lub powielały kłamstwa.
Dopiero po 50 latach władze Rosji przyznały, że za mord odpowiedzialne było NKWD. Sejm RP ustanowił 13 kwietnia Dniem Pamięci w 2007 roku, by przypominać o tej straszliwej zbrodni i oddać należną cześć ofiarom.
Cześć i chwała pomordowanym. Pamiętamy.
10.04.202512:02
Aleksander Gieysztor uważał Peruna za jedno z najważniejszych bóstw w wierzeniach dawnych Słowian, zwłaszcza wschodnich. Przede wszystkim łączył go z niebem, burzami, piorunami i wojną. Według niego Perun pełnił rolę głównego boga w pogańskim panteonie księcia Włodzimierza w Kijowie, co potwierdzają źródła takie jak Powieść minionych lat.
Najwyższy bóg panteonu – Gieysztor wskazywał, że w religii Słowian wschodnich (a zwłaszcza u Rusów) Perun był bogiem najwyższym. Potwierdza to m.in. kronika Nestora i relacja z wprowadzenia pogańskiego panteonu przez księcia Włodzimierza w Kijowie w 980 roku, gdzie Perun był stawiany na pierwszym miejscu.
Bóg wojny i władzy książęcej – Jako bóg piorunów i wojowników, Perun był ściśle związany z władzą, arystokracją i drużyną książęcą. Gieysztor pisał, że pełnił funkcję opiekuna książąt i ich siły militarnej.
Dualizm z Welesem – Gieysztor analizował dualizm religijny między Perunem a Welesem (bogiem zaświatów, magii, bydła). Ich konflikt miał symbolizować walkę między porządkiem (Perun) a chaosem (Weles). Ten motyw pojawiał się często w mitologii indoeuropejskiej, a u Słowian miał szczególne znaczenie rytualne i kosmologiczne.
Symbolika pioruna i dębu – Perun był utożsamiany z dębem (świętym drzewem) oraz z bronią, taką jak młot, topór czy włócznia, którymi miotał pioruny. Gieysztor łączył te symbole z szerszym indoeuropejskim archetypem boga burzy, podobnym do nordyckiego Thora czy greckiego Zeusa.
Religia oralna i trudności źródłowe – Gieysztor podkreślał też, że nasza wiedza o Perunie i innych słowiańskich bogach jest fragmentaryczna, głównie z powodu braku rodzimej literatury przedchrześcijańskiej oraz późnej chrystianizacji Słowian.
#SB_mitologia
Najwyższy bóg panteonu – Gieysztor wskazywał, że w religii Słowian wschodnich (a zwłaszcza u Rusów) Perun był bogiem najwyższym. Potwierdza to m.in. kronika Nestora i relacja z wprowadzenia pogańskiego panteonu przez księcia Włodzimierza w Kijowie w 980 roku, gdzie Perun był stawiany na pierwszym miejscu.
Bóg wojny i władzy książęcej – Jako bóg piorunów i wojowników, Perun był ściśle związany z władzą, arystokracją i drużyną książęcą. Gieysztor pisał, że pełnił funkcję opiekuna książąt i ich siły militarnej.
Dualizm z Welesem – Gieysztor analizował dualizm religijny między Perunem a Welesem (bogiem zaświatów, magii, bydła). Ich konflikt miał symbolizować walkę między porządkiem (Perun) a chaosem (Weles). Ten motyw pojawiał się często w mitologii indoeuropejskiej, a u Słowian miał szczególne znaczenie rytualne i kosmologiczne.
Symbolika pioruna i dębu – Perun był utożsamiany z dębem (świętym drzewem) oraz z bronią, taką jak młot, topór czy włócznia, którymi miotał pioruny. Gieysztor łączył te symbole z szerszym indoeuropejskim archetypem boga burzy, podobnym do nordyckiego Thora czy greckiego Zeusa.
Religia oralna i trudności źródłowe – Gieysztor podkreślał też, że nasza wiedza o Perunie i innych słowiańskich bogach jest fragmentaryczna, głównie z powodu braku rodzimej literatury przedchrześcijańskiej oraz późnej chrystianizacji Słowian.
#SB_mitologia
Reposted from:
Socjalna Alternatywa

01.05.202517:48
"Nacjonalizm to pierwszy krok do nazizmu. Nacjonalizm nie polega jedynie na miłości do własnego ludu, ale również na nienawiści do innych".
Nie jest to cytat z wywiadu Zandberga, Tuska czy też Biejat. Nie jest to też wypowiedź antifiarskiego troglodyty dla liberalnych mediów ani egzaltowany wysryw spod ręki znanego aktora.
Jest to niedawna wypowiedź Putina. Wypowiedź, która nie powinna być żadnym zaskoczeniem dla każdego kto posiada więcej szarych komórek niż kura.
Putin od zawsze zwalczał prawdziwych, rosyjskich nacjonalistów, którzy dziś masowo walczą na Ukrainie po stronie obrońców.
Putinowska Rosja to państwo multikulturowe, oligarchiczne i pełne patologii od powszechnej prostytucji po wysoki współczynnik aborcji, w gruncie rzeczy dobrze wpisujące się w moralność naszych liberałów.
Tych samych, którzy jeszcze całkiem niedawno patrzyli na niego ciepłym wzrokiem, a dziś odwracają kota ogonem i manipulują swoimi zidiociałymi wyborcami.
Ostatecznie nie bez powodu główna osią rosyjskiej propagandy jest "antynazizm" a działania Kremla cieszą się bardziej lub mniej otwartym poparciem skrajnego lewactwa (również polskiego).
Nie jest to cytat z wywiadu Zandberga, Tuska czy też Biejat. Nie jest to też wypowiedź antifiarskiego troglodyty dla liberalnych mediów ani egzaltowany wysryw spod ręki znanego aktora.
Jest to niedawna wypowiedź Putina. Wypowiedź, która nie powinna być żadnym zaskoczeniem dla każdego kto posiada więcej szarych komórek niż kura.
Putin od zawsze zwalczał prawdziwych, rosyjskich nacjonalistów, którzy dziś masowo walczą na Ukrainie po stronie obrońców.
Putinowska Rosja to państwo multikulturowe, oligarchiczne i pełne patologii od powszechnej prostytucji po wysoki współczynnik aborcji, w gruncie rzeczy dobrze wpisujące się w moralność naszych liberałów.
Tych samych, którzy jeszcze całkiem niedawno patrzyli na niego ciepłym wzrokiem, a dziś odwracają kota ogonem i manipulują swoimi zidiociałymi wyborcami.
Ostatecznie nie bez powodu główna osią rosyjskiej propagandy jest "antynazizm" a działania Kremla cieszą się bardziej lub mniej otwartym poparciem skrajnego lewactwa (również polskiego).


26.04.202514:51
Nazwanie bohaterką kogoś, kto przeprowadza aborcje w 9. miesiącu ciąży, to upadek wszelkich norm moralnych. To nie bohaterstwo to barbarzyństwo w najczystszej postaci. Aborcja to zawsze śmierć bezbronnego dziecka brutalna, nieludzka i niewytłumaczalna. Głupota i znieczulica nie znają dziś żadnych granic. Lewica, która gloryfikuje ten mord, jest jak wrzód na żołądku społeczeństwa.
Reposted from:
Socjalnacjonalista

24.04.202512:16
No i zobaczmy teraz na te statystyki i weźmy pod uwagę tło - wśród ludności murzyńskiej Stanów Zjednoczonych, islam nie jest żadną religią wiodacą - wręcz przeciwnie. Dominują wyznania chrześcijańskie. Dlatego też warto podkreślić - ściąganie imigrantów nawet z krajów takich jak Zimbabwe (dzieje się to niestety na masową skalę) jest dla Polaków zjawiskiem w długoterminowej perspektywie szkodliwym. I możemy zaklinać rzeczywistość, cieszyć się że pracują i jak to ogólnie jest fajnie i wielokolorowo, aczkolwiek nasze wnuki za ten problem raczej nie będą nam wdzięczne.
Michał.
Michał.
15.04.202517:46
Reposted from:
White Front Poland Official



12.04.202515:14
GŁOGÓW WFP i KIBICE PRZECIWKO MASOWEJ MIGRACJI,PROMOCJI LGBT, ZAKŁAMYWANIU POLSKIEJ HISTORII. Bążur wytrzymał tylko 15 min. 😁😁
09.04.202512:15
Człowiek bez pasji umiera.
Ostatni weekend spędzamy na Węgrzech a konkretnie w stolicy naszego bratniego Kraju - Budapeszcie! Najpierw odwiedziliśmy Plac Bohaterów - jeden z największych placów miasta. Mieliśmy okazję udać się także do pięknego parku nazywanego zielonymi płucami. Oczywiście obowiązkowym punktem wycieczki było zwiedzanie Pałacu Królewskiego, z którego podziwialiśmy rzekę Dunaj i panoramę stolicy Węgier.
Mamy różne swoje pasje, ale turystyka to jedna z tych, która rozwija człowieka pod wieloma względami.
#sbontour
Ostatni weekend spędzamy na Węgrzech a konkretnie w stolicy naszego bratniego Kraju - Budapeszcie! Najpierw odwiedziliśmy Plac Bohaterów - jeden z największych placów miasta. Mieliśmy okazję udać się także do pięknego parku nazywanego zielonymi płucami. Oczywiście obowiązkowym punktem wycieczki było zwiedzanie Pałacu Królewskiego, z którego podziwialiśmy rzekę Dunaj i panoramę stolicy Węgier.
Mamy różne swoje pasje, ale turystyka to jedna z tych, która rozwija człowieka pod wieloma względami.
#sbontour
26.04.202512:51
Kiedy mówimy o solidarności, wdzięczności i zrozumieniu – mówimy o czymś, co widzimy na filmiku powyższym. Dzielni młodzi ludzie nie mogli być obojętni i wrócili flagę na miejsce, w którym jej być należy. Ci młodzi ludzie rozumieją – jaka skala pomocy wpłynęła i wciąż wpływa do Ukrainy z Polski i jak dużo Polska dla uchodźców z Ukrainy zrobiła jako gospodarz ich goszczący.
Każda taka akcja tylko podbudowuje w naszych narodach świadomość tego, że jesteśmy jednej krwi i nie możemy dać politykierom nas poróżnić. Cła na zboże pompowane na rynek europejski przez transnarodowe korporacje ulokowane na Ukrainie będą rosły lub malały, zdrajcy ojczyzny tacy jak Mentzen będą wymyślać liczne argumenty, czemu trzeba współpracować z Rosją i Białorusią przykrywając się gospodarką, ukraińscy zwyrodnialcy będą przeprowadzać kolejny sabotaż wizerunkowy, wszczynając pijane awantury lub zasilane przez globalistyczne granty LGBT parady na ulicach polskich miast. Lecz to my jako świadomi ludzie musimy rozdzielać – zwykłych ludzi cicho wracających z 12-godzinnej zmiany, szkół lub uniwersytetów, by w przyszłości zasilić Polskie państwo w wyspecjalizowane kadry i te pojedyncze akcje popełniane przez zwyrodnialców, których w ramach działań resocjalizacyjno-wychowawczych należy ulokować za parkanami starego niemieckiego kompleksu obozów Auschwitz-Birkenau.
Już nie mówiąc o tych zwykłych ludziach, żyjących w stałym strachu na terenach Ukrainy lub broniących naszego kontynentu w surowych okopach - bo naszym zdaniem - solidarność z nimi nie wymaga większych wytłumaczeń. Bądźmy solidarni.
#SB_ogolne
Każda taka akcja tylko podbudowuje w naszych narodach świadomość tego, że jesteśmy jednej krwi i nie możemy dać politykierom nas poróżnić. Cła na zboże pompowane na rynek europejski przez transnarodowe korporacje ulokowane na Ukrainie będą rosły lub malały, zdrajcy ojczyzny tacy jak Mentzen będą wymyślać liczne argumenty, czemu trzeba współpracować z Rosją i Białorusią przykrywając się gospodarką, ukraińscy zwyrodnialcy będą przeprowadzać kolejny sabotaż wizerunkowy, wszczynając pijane awantury lub zasilane przez globalistyczne granty LGBT parady na ulicach polskich miast. Lecz to my jako świadomi ludzie musimy rozdzielać – zwykłych ludzi cicho wracających z 12-godzinnej zmiany, szkół lub uniwersytetów, by w przyszłości zasilić Polskie państwo w wyspecjalizowane kadry i te pojedyncze akcje popełniane przez zwyrodnialców, których w ramach działań resocjalizacyjno-wychowawczych należy ulokować za parkanami starego niemieckiego kompleksu obozów Auschwitz-Birkenau.
Już nie mówiąc o tych zwykłych ludziach, żyjących w stałym strachu na terenach Ukrainy lub broniących naszego kontynentu w surowych okopach - bo naszym zdaniem - solidarność z nimi nie wymaga większych wytłumaczeń. Bądźmy solidarni.
#SB_ogolne
Reposted from:
STRAIGHT EDGE POLSKA



23.04.202512:34
Przyjedź na najbliższy protest 👇🏻
📢 Bydgoszcz 25.04 17:00, ul. Mostowa
📢 Tczew 25.04 19:00, przed Ratuszem
📢 Rzeszów 27.04 13:00, przed Urzędem Marszałkowskim
📢 Radom 01.05 12:00, Plac Corraziego
📢 Gdańsk 09.05 18:00, ul. Chmielna 74
📢 Wrocław 16.05 18:30, przed Dworcem Głównym
📢 Kraków 16.05 17:00, Rynek Główny, pod wieżą ratuszową
📢 Bydgoszcz 25.04 17:00, ul. Mostowa
📢 Tczew 25.04 19:00, przed Ratuszem
📢 Rzeszów 27.04 13:00, przed Urzędem Marszałkowskim
📢 Radom 01.05 12:00, Plac Corraziego
📢 Gdańsk 09.05 18:00, ul. Chmielna 74
📢 Wrocław 16.05 18:30, przed Dworcem Głównym
📢 Kraków 16.05 17:00, Rynek Główny, pod wieżą ratuszową
Reposted from:
AN ŁÓDŹ



15.04.202514:54
Od lat mówimy jasno: Polska potrzebuje własnej, silnej energetyki opartej na atomie.
Nie dla kaprysów, nie dla trendów, ale dla niezależności.
Dziś politycy w debatach nagle przypominają sobie o atomie.
Politycy wszystkich barw grzali się w świetle kamer, opowiadając bajki o niezależności energetycznej.
W rzeczywistości przez lata karmili nas uzależnieniem od rosyjskiego gazu, niemieckiego węgla zamykając rodzime kopalnie i zachodnich certyfikatów klimatycznych. Teraz znów udają wizjonerów.
Nie kupujemy tego teatru.
My od lat apelujemy - Polska potrzebuje atomu!
Bo suwerenność nie istnieje bez bezpieczeństwa energetycznego.
Każdy dzień zwłoki to dzień, w którym Polska zależy od obcych.
Nie ma silnego państwa bez własnej energii.
Nie dla kaprysów, nie dla trendów, ale dla niezależności.
Dziś politycy w debatach nagle przypominają sobie o atomie.
Politycy wszystkich barw grzali się w świetle kamer, opowiadając bajki o niezależności energetycznej.
W rzeczywistości przez lata karmili nas uzależnieniem od rosyjskiego gazu, niemieckiego węgla zamykając rodzime kopalnie i zachodnich certyfikatów klimatycznych. Teraz znów udają wizjonerów.
Nie kupujemy tego teatru.
My od lat apelujemy - Polska potrzebuje atomu!
Bo suwerenność nie istnieje bez bezpieczeństwa energetycznego.
Każdy dzień zwłoki to dzień, w którym Polska zależy od obcych.
Nie ma silnego państwa bez własnej energii.


10.04.202518:32
Zapraszamy na naszego Tiktoka
https://www.tiktok.com/@slavicblood2024?_t=ZN-8vQJPjFDUjG&_r=1
https://www.tiktok.com/@slavicblood2024?_t=ZN-8vQJPjFDUjG&_r=1
Reposted from:
NRWAVE

09.04.202504:28
"Where Aryan humanity ends, cruelty to animals and callousness to living nature in general begins"
- Savitri Devi
Shown 1 - 24 of 104
Log in to unlock more functionality.